Bogini Pachamama, czyli Matka Ziemia, do dziś odgrywa fundamentalną rolę w wierzeniach ludności żyjącej w Andach. Jest wszechobecna w codziennym życiu Indian z północy Argentyny, peruwiańskich Andach oraz w całej Boliwii. Jest boginią zapewniająca płodność[…]
Kategoria: BOLIWIA
BOLIWIA: MASKI I TAŃCE
W boliwijskich miastach: Sucre i w La Paz miałam okazję zwiedzić niesamowite muzea masek. Tamtejsze maski odzwierciedlają różne oblicza ludzkiej duszy. Legendy głoszą, że tkwi w nich moc pozwalająca przekroczyć próg magicznego świata i dostrzec[…]
BOLIWIA I PERU: ŻYCIE NA TARGU
Boliwia jest krajem gór, przestrzeni oraz kolorowych, tętniących życiem targów. Uwielbiam te mini miasta, gdzie przenikają się głosy, kolory, smaki, zapachy… Pozornie chaotyczne, wąskie przejścia, tworzące labirynt kryją prawdziwe skarby. Można tu posmakować pachnących, soczystych[…]
BOLIWIA: KINO W LA PAZ
Wyjście do kina w Boliwii jest przeżyciem samym w sobie i to nie bynajmniej z artystycznego punktu widzenia. Oprócz wyświetlanego filmu, właściwy spektakl odbywa się na widowni. Przy zakupie biletu skrupulatnie wybiera się rząd i[…]
BOLIWIA: PLATO PACEÑO, CZYLI DANIE Z LA PAZ
El plato paceño jest typowym i bardzo popularnym daniem w stolicy Boliwii, serwowanym niemalże w każdej restauracji czy ulicznej garkuchni. W wersji oryginalnej było daniem wegetariańskim. Z biegiem czasu wkradła się do niego wołowina i[…]
ANDY: ZIELONE ZŁOTO, CZYLI LIŚCIE KOKI
Pierwsze spostrzeżenie po dotarciu w północe argentyńskie Andy oraz do Boliwii? Każda spotkana na ulicy osoba ma z jednej strony spuchnięty policzek. Dosyć szybko zorientowałam się, że nie chodzi o poważny problem z uzębieniem (chociaż[…]
PODRÓŻ DROGI: CAŁE ŻYCIE W 40 LITRACH
Kilka miesięcy w podróży i cały mój dom w małym plecaku. Czasem sama nie mogę się nadziwić, ale 40 litrów może pomieścić rzeczy na każdą porę roku i na każdą okazję, od podstawowych rzeczy codziennego[…]
BOLIWIA: KSIĘŻNICZKA
O tym dniu Kelly marzyła całe swoje dziewczęce życie. Na ten dzień czekała całe swoje dziewczęce życie. Miesiące przygotowań, gorączkowe oczekiwanie, pierwszy makijaż, wspaniała suknia i korona. Do tego rodzina w komplecie, przyjaciele, wynajęta sala,[…]
BOLIWIA: W PRZEDSZKOLU
W Boliwii spędziłam trochę czasu pracując jako wolontariuszka w przedszkolu. A wszystko dzięki poznanej na targu rodzinie, z którą się zaprzyjaźniłam. Zobaczcie sami!
BOLIWIA: ZUPA Z ORZESZKÓW ZIEMNYCH
Sopa de maní, czyli zupa z orzeszków ziemnych jest jedną z moich ulubionych boliwijskich zup. Jest aksamitna w smaku i bogata w smaki. Zdecydowanie wolę ją w wersji z pływającymi orzeszkami i warzywami, a nie[…]